Któż nie pamięta autobusów z wiecznie zaparowanymi zimą szybami i harmonijkowymi drzwiami, niemal jak w Ikarusach? Scanie CR112 mieściły do 80 pasażerów, z czego do 36 miało miejsce siedzące. Posiadały niezwykle wygodne fotele i były niezwykle ciepłe i szczelne zimą, przez co chwalili je pasażerowie. Niestety, latem było gorzej. Brak klimatyzacji i niewielkie okna powodowały, że w pojazdach było niezwykle duszno i gorąco. Z tym problemem radzono sobie przerabiając otwory okienne na wzór Jelczy 120M, co zapewniało odsuwane szyby.
Z uwagi na problemy z zapleczem technicznym i częściami zamiennymi, pojazdy te stosunkowo szybko (już w ciągu kilku lat) zniknęły z ulic. Ze sprowadzonych ponad 100 egzemplarzy tych i pokrewnych edycji autobusów nie zostało praktycznie nic. W Krakowie wszystkie sprowadzone egzemplarze zniknęły w ruchu w roku 1999.
![]() |
Scania CR112 na pętli Krakowska w Jaworznie (zdjęcie autorstwa Tomasza Flagi, phototrans.eu) |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane