System poboru opłat ma być elektroniczny i automatyczny. Nie będzie wobec tego bramek na wjazdach, pod które utworzono miejsce. Planuje się, że system poboru opłat wzorowany będzie na funkcjonującym obecnie systemie viaTOLL, firmowanym przez Kapsch. MIR nie wyklucza współpracy z firmą przy konstrukcji nowego systemu poboru opłat, jednak, jak informuje Radio, skłania się raczej ku instalacji całkiem nowego systemu, niezależnie od instalacji Kapscha.
Odsunięcie daty wprowadzenia opłat związane jest właśnie z analizami przed stworzeniem i wdrożeniem nowego systemu. Dzięki przesunięciu tego terminu możliwe będzie uniknięcie stawiania bramek, które obecnie byłyby jedynym sposobem pobierania opłat od samochodów osobowych. Według obecnych planów, przejazd pełnego odcinka kosztować będzie 8 złotych. Daje to kwotę zaledwie 10 groszy za każdy kilometr - trzy razy mniej niż w przypadku odcinka z Krakowa do Katowic, gdzie koncesja z firmą Stalexport Autostrada Małopolska wygasa dopiero w 2027 roku.
![]() |
źródło: www.radiokrakow.pl |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane