ZTM już w zeszłym roku prowadził rozpoznanie w zakresie carsharingu, czyli zorganizowanego współdzielonego użytkowania samochodu. Zyskało to akceptację zarządu miasta. System taki działa już w krajach Europy Zachodniej i zyskuje na popularności. Jego celem jest zmniejszenie liczby aut, które zajmują cenną przestrzeń w centrum. Warszawski system miałby początkowo składać się z maksymalnie 600 samochodów, rozmieszczonych w gęsto zamieszkałych obszarach miasta. Raczej byłyby to pojazdy napędzane tradycyjnymi silnikami. Miasto nie chciałoby inwestować w kosztowną infrastrukturę dla pojazdów elektrycznych w ciemno. To wizja na przyszłość
Najważniejsze jest jednak to, że nowy system ma być zintegrowany z transportem publicznym i Veturilo. ZTM zakłada również wprowadzenie preferencji dla użytkowników carsharingu w postaci możliwości korzystania z buspasów czy stref o ograniczonym ruchu.
![]() |
źródło: carsharing.org |
Rzymianie natomiast postawili na skutery. Nazwali to "Scooterino" i polega na szybkich podwózkach na terenie stolicy, cena coś około euro.
OdpowiedzUsuńA we Wroclawiu jest GoGet car sharing
OdpowiedzUsuń