Wciąż trwają ustalenia z niemieckim przewoźnikiem Niederbarnimer Eisenbahn (NEB), który operuje na linii Kostrzyn – Berlin. Obecnie nie jest znana konkretna data uruchomienia zapowiadanego od miesięcy kursu, choć przewoźnik bardzo by chciał wypuścić skład na tory jeszcze w marcu (w końcu mamy Wielkanoc). Mimo braku rozkładu jazdy nie są planowane zmiany w ramowym funkcjonowaniu połączenia. W dalszym ciągu w grę wchodzi pociąg do Berlina rano i powrotny wieczorem.
Podwykonawcą pozostanie Arriva RP ze swoimi jednostkami VT628. Nietypowa kooperacja między przewoźnikami to efekt opóźnienia w dostarczeniu homologacji na niemiecką sieć kolejową dla lubuskich Linków z Pesy. Jaki ostatecznie będzie los połączenia? Dowiemy się zapewne już niebawem.
![]() |
fot. Youtube |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane