Nigdy nie stwierdzono w sposób jednoznaczny, co doprowadziło do katastrofy. Prawdopodobną przyczyną było wadliwe działanie sygnalizacji automatycznej w warunkach wilgoci, co wraz z brakiem widoczności uniemożliwiło podjęcie hamowania. Katastrofa ta była pierwszą po przemianach 1989 roku. Liczne komisje państwowe, związkowe i niezależne badały przyczyny wypadku, by wyjaśnić prawdziwe przyczyny zdarzenia. Od czasu tej katastrofy przestano domniemywać bezwzględnej winy maszynisty pociągu. W tym konkretnym przypadku maszynista lokomotywy ET22, ciągnącej skład pociągu "Silesia" został uniewinniony przez Sąd Wojewódzki w Warszawie zgodnie z zasadą, że w wypadku wątpliwym należy orzec na korzyść oskarżonego.
![]() |
fot. PAP/Witold Rozmysłowicz |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane