To doskonała wiadomość dla pasażerów, ponieważ pozwala spodziewać się dalszego rozwoju połączeń z Polski do Czech i na Słowację, a stamtąd dalej, m.in. do Wiednia. Minibusy TigerExpress malowania nie zmienią i wciąż będą działać pod swoją marką, ale system rezerwacyjny obydwu firm pozwoli na sprzedaż biletów każdego przewoźnika, jak i na łączenie połączeń między nimi. Coraz bardziej okazuje się, jak bardzo brakuje dobrych, tanich połączeń z Polski do naszych południowych sąsiadów. To wspaniale, że są przedsiębiorstwa, które chcą nam, Polakom, zapewniać możliwość podróżowania tam, gdzie naszym własnym kolejom się to nie opłaca…
![]() |
fot. LEO Express |
Brak komentarzy :
Publikowanie komentarza
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane