Z ulga należy więc przyjąć fakt, że podczas ŚDM propagowany będzie rower. O ile w strefach zamkniętych ruch kołowy będzie albo niemożliwy, albo przynajmniej poważnie utrudniony, o tyle żadne ograniczenia nie będą dotyczyły rowerzystów. Jedynie w bezpośrednim sąsiedztwie głównych miejsc uroczystości, jak Błonia czy Brzegi, można napotkać na pewne trudności, tak generalnie w aspekcie poruszania się po mieście rower może okazać się najlepszym i najszybszym środkiem w dojazdach do pracy, urzędów, a nawet na zakupy.
Kraków ma szansę na kilka dni stać się polskim Amsterdamem. Kto więc posiada rower, niech zawczasu przygotuje go do wzmożonej eksploatacji. Kto nie ma, niech pożyczy, albo pamięta o systemie KMK Bike, który może zdoła wystartować po przetargu jeszcze przed ŚDM.
![]() |
fot. Magiczny Kraków |
Brak komentarzy :
Publikowanie komentarza
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane