Rozwiązanie wprowadzone przez miasto w roku ubiegłym sprawdziło się doskonale. Jak zapewnia prezydent Bydgoszczy, Rafał Burski, z ułatwienia skorzystało bardzo wiele osób, które zamiast samochodów wybrały tramwaje i autobusy. Dzięki temu ruch na ulicach był bardziej płynny, a miejsce na parkingach i drogach mogli wykorzystać ci, którzy nie mają alternatywy w formie transportu publicznego, bo np. dojeżdżają z daleka.
Doświadczenie Bydgoszczy pokazuje, że nie ma tak dobrej opcji na Wszystkich Świętych, jak darmowa komunikacja. Aż dziw bierze, że nie jest to normą we wszystkich polskich miastach...
![]() |
fot. Radio Pik |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane