W zeszłym roku spółka starała się, wraz z gminą Inowłódz, o dofinansowanie w konkursie projektów WFOŚiGW, ale ostatecznie go nie dostały. W poprzednich latach jednak przewoźnik uruchamiał pociągi nawet wtedy, gdy były to kursy w całości komercyjne. Ewentualne uruchomienie wakacyjnych przejazdów zależy, poza kwestiami finansowania, także od harmonogramu prac na linii prowadzącej z Łodzi do Tomaszowa Mazowieckiego, co do których PKP PLK jeszcze się nie określiło.
Gdy po raz ostatni sezonowe połączenia dojeżdżały do Spały w 2016 roku, pociągi skomunikowane były z Inowłodzem dzięki busom. Oferowano turystom szereg atrakcji i rabaty na usługi w samej tylko Spale. Szkoda by było, gdyby ponownie w tym roku ruch turystyczny we wschodniej części województwa nie zaistniał. Łódzkie jest zresztą w najgorszej sytuacji pod tym względem, bo inne województwa raczej wykorzystują szanse na kolejowe ożywienie turystyczne. Oby Spała w te wakacje ożyła i mogła przyjąć rzesze niezmotoryzowanych turystów.
![]() |
fot. Nasz Inowłódź |
Brak komentarzy :
Publikowanie komentarza
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane