Sprzedać wyroby z Kolzamu może wcale nie być prosto. Podobny krok, jak na razie bezskutecznie, próbują zrealizować Koleje Dolnośląskie. Co ciekawe, śląskie SA109 wyprodukowane zostały w dwóch różnych miejscach. SA109-005 powstał jeszcze w Raciborzu, zaś SA109-011 już w chrzanowskim Fabloku, ze względu na upadłość Kolzamu, i to dopiero po kilku latach od zamówienia. Oba pociągi są stosunkowo świeże, co jednak dla Kolei Śląskich nie ma większego znaczenia. Składy nie mają ważnych przeglądów P4, dlatego nie mogą jeździć. Jednocześnie na Śląsku nie ma dla nich miejsca, bo przecież całość ruchu pasażerskiego prowadzona jest w trakcji elektrycznej. Koleje Śląskie konsekwentnie więc rezygnują ze spalinowego taboru, tylko czy sprzedać Regiovany będzie łatwo? Czy SKPL Cargo zdecyduje się na ich zakup?
![]() |
fot. Koleje Śląskie |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Anonimowe komentarze nie będą akceptowane